Optymalny balast podczas nurkowania to podstawa do czerpania przyjemności. Dziś dosyć ciekawy temat, czyli co zrobić gdy jesteśmy przeważeni oraz jak zabierać mniej balastu pod wodę. Częsty problem początkujących nurków to zbyt dużo balastu co utrudnia nurkowanie oraz sprawia, że zużywamy dużo więcej mieszanki oddechowej.
Coraz mniej balastu potrzeba
Dziś dowiesz się jak zabierać mniej balastu do nurkowania. Gdy jesteśmy przeciążeni, nasze nurkowanie jest dużo trudniejsze oraz bardziej niebezpieczne. Za szybko się zanurzamy, ciężko nam opanować odpowiednią pozycję pod wodą. A na dodatek, tworzymy zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa oraz dla bezpieczeństwa życia pod wodą.
Wyobraź sobie, że spadasz na dno z naprawdę dużą prędkością. Musisz dużo więcej dodawać powietrza do BCD (Jacketu) a wcale nie zwalniasz. Nie wiele brakuje by w takiej sytuacji uderzyć z całym impetem o dno. Jeszcze gdy dno, jest piękną rafą koralową… możesz zrobić krzywdę sobie a na pewno zniszczysz rafę.
Przeważenie dodatkowo negatywnie wpływa na Twoją pozycję co jednocześnie sprawia, trudność podczas wyprawy podwodnej. Nie chcemy przecież dopuścić, by głównym zadaniem podczas nurkowania było przeżycie oraz przetrwanie rafy koralowej.
Warto pomyśleć, jak temu zapobiec…
Jaka jest tajemnica doskonałej neutralnej pływalności i poczucia bycia nieważkim pod wodą? Oto kilka porad, które mogą pomóc w dobraniu odpowiedniego balastu i czerpaniu przyjemności z nurkowania.
- Więcej nurkuj… – zacznij często nurkować i rób to systematycznie. Nie ważne, czy nurkujesz w gorących wodach czy w zimnych. Staraj się to robić jak najczęściej.
- Ograniczaj wagę balastu – małymi kroczkami, ograniczaj zabierany balast do znalezienia optymalnego minimum. Chcemy osiągnąć idealne proporcje między potrzebnym balastem a zbyt dużym balastem.
- Nurkuj wolno i uspokój oddech – zbyt szybkie oddychanie nie pomaga w utrzymaniu optymalnej pływalności. Jeśli nie potrafisz uspokoić oddechu, weź kilka głębszych wdechów i pomyśl o czymś relaksującym. Zbyt szybkie i nerwowe nurkowanie również jest Twoim wrogiem. Najfajniejsze nurki są w tempie „żółwim”. Zrelaksuj się już od samego początku nurkowania.
- Używaj oddechu podczas nurkowania – Dzięki odpowiedniej technice oddychania mamy wpływ na naszą pływalność. Gdy weźmiemy pełne płuca powietrza powinniśmy się powoli wynurzać. Gdy wyrzucimy z płuc całe powietrze powinniśmy pomału opadać. Na docelowej głębokości spróbuj oddychać równomiernie i regularnie. Przed sięgnięciem po wąż inflatora, zrelaksuj się i używaj oddechu do utrzymywania właściwej głębokości. Używaj inflator oszczędnie. Jeśli zauważysz, że ciągle dodajesz i odejmujesz powietrze by utrzymać neutralną pływalność może to być znakiem, że problem leży w złym wyważeniu.
Sprzęt a złe wyważenie
Właściwe dobranie balastu komplikuje się gdy często zmieniamy nasz sprzęt nurkowy. Warto prowadzić notatki, które powinny zawierać opis używanej konfiguracji oraz liczbę balastu.
- Właściwe rozłożenie balastu – jeśli twój sprzęt daje możliwość różnego rozłożenia balastu warto poeksperymentować. Przesuń balast na butlę, albo zmień ułożenie kieszeni balastowych. Czasem przez właściwe rozłożenie balastu udaje się pozbyć 1-2kg. Poszukaj złotego środka, tak by ograniczyć liczbę potrzebnego balastu oraz sprawić, że nasza pozycja pod wodą będzie jeszcze lepsza.
- Grubość mokrego skafandra – gdy nurkujemy raz w piance 7mm a później chcemy do tej samej wody wejść w piance 3mm to również inny balast będziemy dobierali.
- Właściwy dobór BCD – każdy model BCD pod wodą zachowuje się inaczej. To co może pasować jednemu nurkowi nie koniecznie będzie idealne dla Ciebie. Jeśli masz możliwość, poeksperymentuj z różnymi modelami dostępnymi w Twoim centrum nurkowym. Możesz również wybrać się na Nurkowe Demo Days, by wypróbować najnowsze jackety i skrzydła.
- Zmiana konfiguracji to zmiana balastu – jeśli dokładamy do swojej konfiguracji dodatkowe elementy (np. latarkę, kamerę video lub aparat, kołowrotek, bojkę, etc.) to zapotrzebowanie na balast również się zmieni. Nie bój się eksperymentować by odnaleźć złoty środek.
