Opływaliśmy automat po serwisie oraz nowe płetwy pod suchy skafander. Tak więc końcówka sezonu 2017 wciąż u nas trwa… teraz kolejne wyzwania przed naszą ekipą. Kolejne szkolenia, kolejne baseny, kolejne poznawanie techniki nurkowania.
Poseidon Cyklon 5000 & Płetwy Poseidon ZOSTAJĄ
Pierwsze testy naszego Cyklon’a 5000, tylko pomruk zadowolenia i niesamowita frajda ze stosowania tego automatu. Ach, wspomnienia z kursu OWD i innych aparatów nie mają jak się porównywać z Poseidon’em. Tak, to już zboczenie… do aparatu doszły płetwy również firmy Poseidon. Na morką piankę za duży rozmiar, ale liczymy, że będzie zupełnie inaczej na suchym skafandrze.
A zapowiada się, iż szkolenie ze suchego skafandra odbębnię jeszcze w sezonie 2017. Pozwoli mi to przedłużyć nadchodzący sezon 2018 o kilka chwil dłużej pod wodą.

Hobby przeradza się w obsesję?
Czy Ty też każdego dnia czekasz na nadchodzący wyjazd na nurki i sprawdzasz czy sprzęt jest sprawny? Czy to jeszcze hobby czy już może obsesja? No tego nie wiem ale żona dziwnie spogląda na to zachowanie… ja rozważam szkolenia a ona już mówi, że i tak wie że pójdę.
Pewno myśli, że jak tylko pojawi się jakieś nowe szkolenie PADI, nawet z obsługi „przysłowiowych zapałek” to Marcin bierze sprzęt i śmiga. No chyba tak jest 😉